czwartek, 29 stycznia 2015

Grasz czarnymi, czy białymi? ;)

Tytuł posta pewnie niewiele wam mówi, co niektórym może skojarzyć się z szachami, w których są pionki białe i czarne i na początku gry trzeba ustalić jaki gracz jakimi pionkami gra.
Ja miałam podobne myśli tworząc dwa nowe siodła, choć może czas przeszły jest tu niefortunnie użyty, bo siodła wciąż tworzę, tak samo jak wciąż zastanawiam się: "Białe czy czarne, czarne czy białe?"...



A gdybyście mieli wybrać?

Białe, czy czarne? :)

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Brązowe siodło skokowe

Brązowe siodło skokowe, wykonane w 3 odcieniach brązu. Poduszki kolanowe i tylne, dla lepszej przyczepności przy skoku, wykonane z zamszu. Popręg skokowy profilowany z fartuchem, podszyty futerkiem. Strzemiona i popręg regulowane. Siodło ma wmontowane pierścienie do napierśnika. Ogłowie z ozdobnym naczółkiem, regulacja na podgardlu, obustronna regulacja na paskach policzkowych. Wodze zapinane na sprzączkę.


(popręg w całej okazałości)


(tu bez czapraka)

(z opuszczonym popręgiem)

środa, 21 stycznia 2015

Siodło na skalę LB oraz nowy przybysz w naszej stajni:



Siodło zrobione na wzór wcześniejszego siodła w tek skali. Ponieważ jest niemal identyczne, nie będę się dużo rozpisywać a osoby zainteresowane szerszym opisem odsyłam do posta "Siodło na Collecta/Schleich". Jedyna rzecz różniąca ten zestaw od tamtego to lamówka czapraka :).

Zestaw prezentuje Reina na swoim miejscu na półce...
... oraz na tle dioramy...


Do stajni zawitał też nowy przybysz. Jako niepoprawna wielbicielka siwych andaluzów nie śmiałam się nawet opierać urokowi tego oto pana:
Przez dłuższy czas zastanawiałam się jak go nazwać, były pomysły takie jak: Angelo, Conquistador, Timido, Generoso, Airen... Jednak żadne mi do końca nie pasowało, aż mój Krzyś stwierdził, że taki z niego diabełek trochę z tą czarną grzywą i iskrą w oku... no tym sposobem wymyślił mu imię:
Diablo 

Diablo najpierw pobiegał trochę w kantarku (genialnie mu w czerwonym :) )
a następnie osiodłałam go, żeby sprawdzić jak nowy zestaw prezentuje się na nim.



Dwa słowa: Jest wspaniały :)

sobota, 17 stycznia 2015

Czarne siodło wszechstronne

Czarne siodło wszechstronne, zrobione ze skóry. Standardowo popręg i strzemiona z regulacją. Z przodu kółka do przypięcia napierśnika. Czaprak różowy z lamówką w kolorze cappuccino. Ogłowie czarne z imitacją wędzidła i ozdobnym naczółkiem z różową wstawką, regulowane na paskach policzkowych i podgardlu. Wodze zapinane na sprzączkę.

piątek, 16 stycznia 2015

Siodlarnia

O przebudowie siodlarni pisałam tak dawno, że już pewnie niektórzy zapomnieli o tej sprawie :). Dzisiaj się zmobilizowałam i pokazuję wam obiecane zdjęcia nowego, odświeżonego, rozbudowanego wnętrza siodlarni La Rosita Stable:

(na lewo przewaga wieszaków na derki i kantary)

(na prawo wieszaki na siodła i ogłowia)


(Sarah nareszcie możne wygodnie usiąść :) )


(stojak na palcaty)

(skrzynki na drągi i akcesoria)

( i więcej skrzynek na akcesoria :) )

(i jeszcze mały rzut oka na siodła ;) )

 Jest czysto i schludnie, nic nie leży na podłodze, wszystko ma swoje miejsce, siodłom nie grozi odkształcenie, derkom zagniecenie a akcesoriom i zgubienie nie straszne :). Wieszaki ustawione są tak, by komplety wisiały obok siebie, odpowiednie ogłowie przy odpowiednim siodle; to samo tyczy się derek i kantarów.
Jak wam się podoba? :)

czwartek, 15 stycznia 2015

Precioso w siodle westernowym - sesja

Laptop na chodzie, więc nadrabiam wpisy :D. Zdążyłam jeszcze zrobić małą sesję zdjęciową z Precioso. Lipican w siodle west? Czemu nie :), trzeba tu się powołać na powiedzenie: "Ładnemu we wszystkim ładnie" :D.
("Skoro to królowa, to trzeba się pokłonić" xD)

(like Silver - The Lone Ranger's Horse :) )

(mała sprzeczka, Reina to straszna zazdrośnica ;) )

środa, 14 stycznia 2015

Czarne siodło ujeżdżeniowe

Witajcie, z powodu awarii sprzętu przez kilka dni żyłam bez laptopa ( i Internetu). W tym czasie stworzyłam jednak kolejną ujeżdżeniówkę z czarnej skóry. Czaprak czarny profilowany, z błękitno-srebrną lamówką. Strzemiona i popręg z regulacją. Ogłowie z ozdobnym naczółkiem.


wtorek, 6 stycznia 2015

Siodło westernowe na skalę Little Bits

Dodaję bardziej szczegółowe zdjęcia  i opis zestawu westernowego :).
Siodło jest skórzane, zrobione z grafitowej skórki i zamszu, na terlicy i strzemionach srebrne elementy. Strzemiona westernowe, regulowane. Siodło ma pierścienie do napierśnika, oraz pierścienie tylne, na których umieściłam ozdobne piórka. Popręg jest sznurkowy, wyplatany jak prawdziwy, regulowany obustronnie. Pad beżowy w dużą kratę. Ogłowie typowo westernowe, minimalistyczne; długie wodze, nie łączone, podpięte do czanek. Zamiast naczółka, ozdobna pętelka na ucho. Ogłowie regulowane obustronnie na paskach policzkowych. Mnie podoba się bardzo, a wam? :)




(tu widać popręg - mam nadzieję ;) )


p.s. szczególne podziękowania dla jak zawsze niezawodnego Krzysia, autora wszystkich zdjęć :* :).

poniedziałek, 5 stycznia 2015

przedsmak dzikiego zachodu ;)

Skończyłam zestaw i promienieje nad nim z dumy :D...
 może tak z lekka nieskromnie, ale faktem jest, że Reina w rzędzie westernowym co chwile przyciąga mój wzrok i uwagę.
Jedyne "niestety" jest takie, że nie było dziś u mnie Krzysia a więc i nie było jego trochę bardziej ekstra komórki potrafiącej robić duże zblizenia, no cóż, moze jutro ;), tak więc dziś nie będzie ani opisu ani większej sesji, a jedynie jak tytuł posta głosi: przedsmak nowego rzędu :).
 Ja i moja komórka starałyśmy się jak tylko się dało. Mimo, że modelka malutka, sprzęt na niej jeszcze mniejszy, światło zza modelki i do tego jeszcze sztuczne, godzina niemalże 23;00 i jeszcze kilka innych czynników negatywnych,
to mam nadzieję, że zdjęcie to sprawi, że nie będziecie mogli doczekać się szczegółowego opisu i szczegółowej sesji w najbliższym czasie :)

piątek, 2 stycznia 2015

Zapowiedź nowego zestawu :)

Robi się zestaw westernowy na skalę Little Bits (collecta/Schleich), zdjęcia i posty wkrótce, a w międzyczasie podsyłam linka: http://idahooutbackminitack.com/for_sale.htm
jak spojrzałam na ceny siodełek, to z fotela spadłam :D


Muszę przyznać, że obecnie robione siodełko daje mi popalić :), trzy razy zmieniałam terlicę i stwierdziłam ambitnie, że zrobię popręg sznurkowy (żeby wyglądało bardziej klimatycznie) no i co mogę powiedzieć.... się robi :D, pomału, po sznureczku, byleby się nie poplątało ;), mam nadzieję, że praca nie pójdzie na marne i efekty będą zacne :), to będzie moje czwarte siodło westernowe, szczerze mówiąc wolę robić angielskie... czekajcie na efekty...