sobota, 30 kwietnia 2016

Photo Show u Dorotheah

Kilka postów wcześniej pytałam was czy bierzecie udział w Photo Show organizowanym przez Dorotheah. Ja po wcześniejszych obawach, czy dam radę i czy znajdę czas, stwierdziłam, że spróbuje swoich sił i wezmę udział :).

Poniżej baner Photo Show przenoszący do konkursu:


Jeśli bierzecie udział, życzę wam powodzenia :D, nie mogę się doczekać aż obejrzę te wszystkie piękne zdjęcia i wyłonieni zostaną zwycięzcy... :)

środa, 27 kwietnia 2016

Merlin i ogłowie meksykańskie

 Witajcie! :)
Dziś taki szybki pościk o ogłowiu z nachrapnikiem meksykańskim, wykonanym z brązowej skórki :).



Nachrapnik rozpinany i regulowany we wszystkich możliwych miejscach, posiada stopery do wytoku oraz ozdobny naczółek. Na części krzyżowej nachrapnika (również regulowanej) podszycie z futerka zapobiegające obtarciom delikatnych nosków ;)


Do kompletu aż się prosi siodło skokowe, ale mam w tej chwili kilka innych planów i założeń, więc niestety, ale takie siodło jest puki co na końcu mojej listy (mało czasu, mało a tyle by się chciało zrobić) :)


Więcej o ogłowiu znajdziecie na filmiku pod linkiem (zdjęciem) poniżej:

(kliknij w zdjęcie)

 A ja was żegnam i szykuję materiały na kolejnego, dłuższego posta :D, trzymajcie się!


piątek, 22 kwietnia 2016

Custom klaczy Achał-Tekińskiej

Witajcie :), dziś pokażę wam klacz wzbudzającą wiele skrajnych emocji w modelarskim świecie. Jedni jej nie cierpią, inni uwielbiają, (ja należę do tej drugiej grupy :)) i obie grupy maja sporo racji :). Przeciwnicy tego modelu wypominają okropne złote malowanie w wersji jeleniej oraz perłowo-złote w wersji cremello, zbyt zwartą budowę ciała jak na Achałkę, grube nogi, nieprawidłową anatomię w obrębie stawów skokowych... zwolennicy zaś chwalą piękną rzeźbę, doskonale zaznaczone mięśnie, ujmującą dynamikę bijącą z całej sylwetki. Klaczy niestety (lub stety) nie odchudzę, ani nie wysmuklę jej nóg, ale jeśli nadam jej nową maść, oraz zasugeruję, że klacz jest krzyżówką rasy Achał-tekińskiej z inną masywniejszą rasą, to być może zyska ona nową rzeszę zwolenników :).
Klacz nie posiada jeszcze imienia, coraz trudniej mi wymyślać piękne i unikatowe imiona pochodzenia hiszpańskiego :) (co nie znaczy, że coś się zmieni w tej kwestii), ale posiada nową maść, w której możecie ją od dziś podziwiać:















Na zdjęciu poniżej Achałka razem z mleczno-siwą klaczą arabską Ines, dla porównania odcienia maści :)


oraz zdjęcie, które przeniesie was do filmiku o customie klaczy:
(kliknij w zdjęcie)

Piszcie co o niej sądzicie, przekonała was do siebie, czy zakochaliście się w niej jeszcze bardziej? :D
Pozdrawiam!


niedziela, 17 kwietnia 2016

Nowe konie w stadzie :) ...

Dziś krótko :). Jakiś tydzień temu do hurtowni dotarły pierwsze nowości Collecta (uf, nareszcie ;D). Od razu z rana zakupiłam 2 z trzech wiosennych nowości : klacz Camargue oraz klacz British Spotted Pony. Dodatkowo korzystając z okazji dokupiłam jeszcze ogiera Appalosa, miałam go w takich dalszych planach, ale skoro moja chciej-lista jest uzupełniona (poza ogierem Andaluzyjskim 1:12 Deluxe), to i na niego przyszedł czas :)

Wszystkie moje 3 nowe nabytki możecie obejrzeć na najnowszym filmiku:
(kliknij w zdjęcie ;) )

Rozgadałam się bardzo, przygotujcie się ;)

Dzisiaj tak zbiorczo, jak zrobię poprawki i customy to opiszę każdego z osobna :)
A wy? Złapaliście już któreś z wiosennych nowości?
Pozdrawiam!

niedziela, 10 kwietnia 2016

Sesja klaczy angielskiej Marfil

Witajcie, dziś trochę zdjęć z sesji, ale jakże niezwykłych na tym blogu bo prawdziwie plenerowych :), klaczka Angielska maści perlino otrzymała imię Marfil, co w języku hiszpańskim znaczy w kolorze kości słoniowej :), czyli odcień ivory, lub nasz polski kolor śmietankowo-beżowy :).

Które zdjęcie podoba wam się najbardziej? Mój Faworyt to zdjęcie pionowe z wielkim drzewem w tle...



















A przy okazji spaceru miałam bliskie spotkanie z dzikim zwierzem...


hasała radośnie po trawce, nie wiem, zakochana czy zamyślona, bo zauważyła mnie dopiero 2 metry przed sobą po czym dała susa na najbliższe drzewo i w takiej szpagatowej pozycji przyglądała mi się zdziwiona :D...

Bierzecie udział w konkursie fotograficznym "Photo Awards" u Dorotheah?
Ja się bardzo przymierzam, ale muszę pomęczyć Księcia z Bajki i jego aparat, bo mój nie da rady przy tak silnej konkurencji ;D

Trzymajcie się!


wtorek, 5 kwietnia 2016

Dresażowe siodło, skala Traditional

Dziś po raz pierwszy odnowiony Merlin prezentujący nowy rząd :)


Siodło ujeżdżeniowe z czarnej skóry wraz z ogłowiem nachrapnikowym, czaprakiem ujeżdżeniowym oraz popręgiem ujeżdżeniowym.



Naczółek oraz nachrapnik posiadają białe zdobienia, całe ogłowie jest w pełni regulowane. 


Czaprak jest w kolorze ivory, z czarno-białą lamówką. Posiada szlufki do poręgu.


Popręg zapinany oraz regulowany obustronnie. Strzemiona metalowe, puśliska z pełnym zakresem regulacji.


Merlin nie ma budowy ujeżdżeniowca, ale każdy koń podstawy ujeżdżenia powinien znać, tak samo jak każdy jeździec ;). A, że dresaż to moja ulubiona dyscyplina jeździecka, szkolimy się z Merlinem w tym zakresie, mimo iż nie jest łatwo ;D.





Do Wrocławia zawitała dziś wiosna przez wielkie W! ;), wczoraj i dziś gorąco, zieleń wybuchła a ludzie pozrzucali kurtki ;D... Jak tylko skończę publikować dla was post, to lecę nad Odrę, bo szkoda w taką pogodę siedzieć w domu :). 


Napiszcie co sądzicie o nowym siodle, jestem ciekawa, czy wam podoba się równie mocno jak mi:),  a ja kończę i pozdrawiam was gorąco :D, pa !