środa, 30 listopada 2016

CollectA mustang 1:12 deluxe


Dziś mam dla was post o mustangu w skali 1:12 firmy CollectA.


Sesja zrobiona na szybko; ostatnio mam pełne ręce roboty przy prowadzeniu firmy i przy przygotowaniach do wielkiego dnia :).


Nie miałam kiedy poustawiać dioramy czy wyjść z modelami w teren a chciałam wam pokazać lekko odmienioną wersję tego modelu.


Ogier w oryginale miał wąską strzałkę na głowie oraz 2 tylne skarpetki. 
Strzałka na głowie była bardzo schematyczna - kanciasta, wyglądała nienaturalnie. Na dodatek chrapka była zdecydowanie za ostro różowa, jakby miał w tym miejscu podrażnienie skóry.


Zmieniłam więc kształt i szerokość odmiany na pysku oraz poprawiłam kolor chrapki na naturalny. Do 2 tylnych białych skarpetek dodałam 2 przednie :), mój model ma więc odmiany na wszystkich 4 nogach.


Nie podobało mi się także, że grzywa i ogon są dokładnie tego samego koloru co sierść. Skoro z założenia miała być to maść light palomino, to aż się prosiło by grzywę i ogon zrobić dużo jaśniejsze.
Jak więc widać na załączonych zdjęciach, mojemu egzemplarzowi zmieniłam także kolor grzywy i ogona na jasno-kremowy. 

jak wam się podoba po takim lekkim liftingu? ;)

wtorek, 22 listopada 2016

CollectA Nowości 2017 cz.3

 CollectA uchyla kolejnego rąbka tajemnicy ukazując nam 2 nowe klacze:

88792 Peruvian Paso Mare - Chestnut

Kasztanowa klacz rasy Peruvian Paso. Z tej rasy mamy już do dyspozycji źrebaczka, więc będzie można stworzyć parkę źrebię-klacz. 
Zaczynając od głowy klaczka podoba mi się, wygląda proporcjonalnie, ma śliczną długą grzywę falującą w rytm chodu paso. Bije od tej figurki wiele niezmąconego spokoju... i wszystko było by pięknie, gdyby nie ten ogon ;/. Albo przez niego odrzucę cały model albo konieczne będą przeróbki w jego obrębie. Zupełnie niepotrzebnie jest długi do ziemi kiedy figurka znajduje 3 punkty podparcia na kopytach. 
Pomyślę nad nią bo taka jaka jest u mnie nie przejdzie...

88793 Rocky Mountain Mare - Chocolate

Napatrzeć się nie mogę ... 
uwielbiam garbonose profile głowy a tak mało ich jest wśród modeli Collecty. Chociażby z tego powodu chcę tę klacz widziec u siebie. Poza ślicznym profilem  rzuca się w oczy piękna długa grzywa, dobre proporcje i ładny dynamiczny ogon.
Wyjątkowo wpadła mi w oko i zajmuje ex aequo pierwsze miejsce na noworocznej chciej liście razem z ogierem tinker :)

kolorowe nauszniki, czapraki, owijki...



Dziś bardzo kolorowo a to za sprawą nowej weny twórczej, która we mnie wstąpiła gdzieś pomiędzy pracą, narzeczonym, naukami przedmałżeńskimi i przygotowaniami przedślubnymi - mówię wam doba ma zdecydowanie zbyt mało godzin :)



A wszystko zaczęło się od tego różowego filcu, który wpadł mi w ręce. Od razu kiedy go zobaczyłam widziałam oczami wyobraźni te maleńkie słodko-różowe zestawiki na kucyki :D. 
No i stało się ;)


Zadowolona z efektów swojej pracy poszerzyłam asortyment o jeszcze 2 cudne kolorki - limonkowo-zielony...


oraz niebieski :). 
Do niebieskiego zestawu są oczywiście 2 pary owijek tak jak przy innych, ale Imperioso ma spore szczoty pęcinowe i na tyły owijek nie dawałam.


Owijki zapinane są na rzepy, bardzo łatwe w zakładaniu  i zdejmowaniu :).


Czapraki są profilowane, posiadają szlufki do popręgu a nauszniki ozdobione są czarnymi diamencikami.





Jak wam się podobają zestawy? Mi bardzo pasują takie żywe kolorki, zwłaszcza, że za oknem dosyć szaro-buro ;).



czwartek, 17 listopada 2016

Pas do lonżowania, kawecan i ... trener :)


Ostatnio brakuje mi czasu na tworzenie rzędów, dlatego cieszę się, że trafił mi się luźniejszy dzień i mogłam stworzyć coś co już dawno za mną "chodziło" :)


Pas do lonżowania na skalę Little Bits, składający się z z pasa z 9 pierścieniami, specjalnie wyprofilowanego czapraka oraz popręgu zapinanego obustronnie na sprzączki.


Do kompletu jest także kawecan z 3 pierścieniami oraz podszyciem na części nosowej (podszycie w kolorze czapraka)


Oraz oczywiście długa lonża zakończona karabińczykiem.




Za lonżowanie naszej klaczy Fierry zabrał się nowy trener Red






"Co? Te 2 dzikusy też mam trenować?!"


Jak widać Red ma pełne ręce roboty ;). A te 2 dzikusy czekają na przemalowanie i prawdopodobnie będą do sprzedaży.

CollectA Nowości 2017 cz.2

Dziś druga część nowości, jakie serwuje dla nas CollectA na 2017 rok:

88791 Mangalarga Marchador Stallion-Bay Roan

Zupełnie nowa rasa w szeregach koni CollectA. Wcześniej nie miałam pojęcia, że taka w ogóle istnieje (dokładnie ta sama sytuacja miała miejsce przy pokazaniu przez Collectę ogiera Campolina). 
Na początku pomyślałam: fajnie podciągnięta tylna noga jak przy pokonywaniu cavaletti z kłusa, fajna maść, która wielu powinna przypaść do gustu, ładna długa grzywa... tylko czemu przednia noga nie jest tak dynamicznie podciągnięta jak tylna, za to głowa uniesiona tak wysoko zamiast być opuszczona w "dół i w przód". 
Wszystko rozjaśniło mi się po obejżeniu kilku realnych zdjęć tej rasy oraz filmików 


Mangalarga Marchador to rasa koni o specyficznym chodzie (jak np. konie Paso), model CollectA oddaje jej naturalny ruch z wysoko uniesiona szyją. Mając tę wiedzę uznałam, że model jest wart uwagi... tylko ten ogon... ;)

88794 Tinker Stallion - Piebald

Jak widać CollectA na przyszły rok postawiła na tinkery :). Mamy możliwość stworzenia parki z klaczą tinker z poprzedniego posta.
Obawiam się, że ogier skradł moje serce i możecie się spodziewać, że zagości wśród moich koni w stajni La Rosita. 
Podoba mi się przede wszystkim głowa i rzeźbienie grzywy, Profil głowy tinkera wygląda na garbonosy, koń posiada obfite szczotki pęcinowe (znów pojawia się kwestia wielkości kopyt). Zad mocno umięśniony i tzw. rozłupany, ogon osadzony nisko, wygląda na gęsty.

Spodziewam się, że to nadal nie koniec nowości, nie pokazano jeszcze żadnych  Classic 1:12 na 2017 rok...

Który koń jak do tej pory jest waszym faworytem? 
Mój to niezaprzeczalnie ogier tinker ;)

poniedziałek, 7 listopada 2016

CollectA Nowości 2017 cz.1

Witajcie!

Dziś mam dla was post z pierwszymi nowościami na rok 2017 jakie zafundowała dla nas firma CollectA:


88779 Gypsy Mare - Black & White Piebald
Klacz rasy tinker maści karo-srokatej. 
Patrząc ogólnie na zdjęcie promocyjne model wydaje się być fajny: ładnie rozmieszczone łaty, typowa dla tej rasy maść, obfite szczotki pęcinowe również charakterystyczne dla tinkerów, ładnie rozwiany ogon i naturalnie falująca od galopu grzywa. 
Klacz ukazana w ostatniej fazie galopu, tuż przed wykonaniem kolejnego foule. 
Co mnie jednak niepokoi to właśnie obfite szczotki pęcinowe a co z nimi idzie prawdopodobnie duże - za duże kopyta. Taki styl rzeźbiarki - to wiem ja i wy to wiecie, ale to nie znaczy, że mi się taka dysproporcja podoba :). 
Może nie będzie tak źle jak przypuszczam, chciała bym, bo jak już pisałam wyżej, na zdjęciu katalogowym model wygląda fajnie. O malowaniu się nie wypowiadam bo i tak jeśli do mnie trafi to ją zrobię po swojemu ;).


88780 Curly Mare
Klacz rasy Bashkir curly horse w maści hmm... zdaje się gniado-srokatej, nie zostało to opisane na stronie promocyjnej. 
Klacz wyjątkowo mnie intryguje i chętnie kupiła bym jeden egzemplarz do mojej kolekcji ze względu na piękną głowę i rozstawione na boki uszy.
Klacz malowaniem i postawą przypomina klacze pinto z poprzednich lat. 
Sierść klaczy jest pokręcona co jest typową cechą rasową koni curly. Nie widać dobrze na zdjęciu katalogowym, ale wydaje mi się, że grzywa nie jest pozwijana w kędziorki a powinna być - koniom tej rasy kręcą się nawet włosy w uszach, zajrzyjcie na Googla, przesłodko to wygląda ;)...


88781 Curly Foal
I ostatni na chwilę obecną (spodziewam się większej ilości nowości niż te wystawione na dzień dzisiejszy) źrebak rasy Bashkir curly do kompletu do klaczy :)
Na stronie promocyjnej nie opisano, czy jest to ogierek czy klaczka ani nie ma informacji o maści.
Źrebak jest uroczy, z zadartym zadziornie ogonkiem biegnie sprężystym kłusem.
Jeśli nabędę klacz, to przypuszczam, że dokupię i jego.