wtorek, 27 listopada 2018

Schleich custom na ogierze hanowerskim - portret


Witajcie:)
Dzisiejszy post poświęcony będzie pewnemu przystojniakowi, zrobionemu na moldzie ogiera hanowerskiego firmy Schleich. 


Jest to portret, czyli custom wykonany na podobieństwo żywego egzemplarza końskiego :) 


Jest on maści skaro-gniadej z trzema odmianami na nogach oraz odmianą na pysku. 


Portretowany model miał bardzo ciekawe odmiany gronostajowe, czyli z pojawiającymi się ciemnymi plamkami na białym tle :). 




Ten model podoba mi się najbardziej ze wszystkich 3, które zaprezentowałam, ma takie spokojne, mądre spojrzenie...






Kiedy brał udział w sesji, stajnia była mocno doświetlona i wyszedł nieco jaśniej, niż w rzeczywistości, poniżej zdjęcie ukazujące, że bez dwóch zdań jest to model skaro-gniady :) 


Modele na dniach opuszczą stajnię i wyruszą w powrotną drogę do domu, były dla mnie ciekawym wyzwaniem i wielką frajdą :)...



Schleich custom klacz appaloosa - portret



Witajcie :)
W dzisiejszym poście custom zrobiony na klaczy appaloosa firmy Schleich.


Portretowana klacz była jasno-gniada bez odmian na nogach, jedynie z małą gwiazdką na czole. 



Model ten w oryginale ma dość mizerną, rozrzuconą na obie strony, grzywę. 
Cała grzywa została wiec usunięta...


...a na jej miejsce zrobiłam od podstaw nową, gęstszą, dłuższą i przerzuconą na jedną stronę szyji. 


Maść klaczy ma wiele przejść i cieniowań koloru. 




 Portretowana klacz miała także ciemniejszą plamkę z lewej strony zadu :). 


Do stworzenia customu użyłam farb akrylowych oraz pasteli, na wykończenie matowego werniksu Maimeri. Oczy oraz nozdrza pociągnięte werniksem błyszczącym. 

poniedziałek, 26 listopada 2018

Schleich custom wałach TWH - portret

 Witajcie :)
W dzisiejszym poście sportretowany custom wałacha TWH firmy Schleich.




Portretowany wałaszek był gniady bez odmian a moim dodatkowym zadaniem było dorobienie małych szczotek pęcinowych, gdyż prawdziwy okaz takie właśnie posiada :). 


Tworzenie maści ciemnych jest u mnie rzadkością, więc byłam zafascynowana, ileż gry światła i barw odnaleźć można na tym "brązowym" futrze :D. 


Model malowany był akrylami oraz pastelami, zabezpieczony werniksem Maimeri. 




czwartek, 8 listopada 2018

Custom klaczy Morgan CollectA Deluxe - Brzydkie kaczątko zmienione w łabędzia :)


Witajcie :)
dziś post o niezwykłej przemianie, która przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Klacz morgan CollectA Deluxe 2018 jeszcze niedawno wyglądała tak jak na poniższym zdjęciu: 

Odrzucało jej cieniowanie, długi pysk, rozstawione nienaturalnie szeroko nogi oraz fantazyjnie zakręcony, przydługi ogon. 


Postanowiłam wydobyć z tego modelu wszystko co najlepsze i "zamaskować" malowaniem i cieniowaniem to co było w niej niedoskonałe. 


Klacz otrzymała maść będącą mixem 2 zdjęć referencyjnych, z jednej "wziełam" maść, z drugiej odmiany:
http://morganshowcase.com/listing/?HorseName=jds-epic&Page=Video

http://morganshowcase.com/listing/?HorseName=sheradins-kaleidoscope&Page=Video


Jest więc to kasztan wątrobiany ze srokatością sabino, czyli liver chestnut sabino.


Jak na sabino przystało, klacz ma wysokie odmiany na wszystkich 4 nogach, na tylnych wyższe niż na przednich.





Na pysku także dużo się dzieje. Koń ma szeroką odmianę na głowie, przechodzącą przez chrapy i pokrywającą całą dolną wargę. Na żuchwie oraz dolnej części lewego ganasza nieregularna biała łata. 








Grzywa ma lisio-rudy kolor i jest cieniowana w ciemniejsze pasemka oraz jasne końcówki, podobnie ogon. 




Oczy, namalowane bardzo szczegółowo, potrafią wodzić wzrokiem za człowiekiem :). 



Niewiarygodne, jak ten koń zmienił się po przemalowaniu...


Jeszcze jednym bardzo istotnym szczegółem, który zostawiłam sobie na koniec, jest to, że koń ma na całym ciele delikatne jabłka, które doskonale widać na żywo, a które nie tak łatwo uchwycić na zdjęciach. Poniżej da się jej jednak dostrzec bez trudu.

Klacz była przygotowana z myślą o sprzedaży, i tak też będzie, choć przyznam, że nie będzie to dla mnie łatwe ;)...