środa, 20 maja 2015

Sueño - ogier TWH

Mój piękny Sueño (hiszp. sen) wysiwiał pieknie choć odmiennie od Diablo i Nieblo.

Wbrałam dla niego maść Fleabitten Grey, czyli w naszym rodowitym języku siwy w hreczce :).
Zdjęcie, które mnie zainspirowało :)





 Nie mam absolutnie żadnego doświadczenia w tworzeniu customów ( w dorobku jedynie 2 przerobione modele), ale efekt jest taki jakiego oczekiwałam i z zadowoleniem patrzę na mojego nowego podopiecznego :).






A na poniższych zdjęciach Sueño osiodłany i gotowy do wyprawy w teren :)





Kto uważnie czytał moje notki wie, że razem ze Sueño trafił do mnie jeszcze jeden koń, kto ma bystre oko ten się domyślił, że tym nowym podopiecznym jest ogier Campolina, ponieważ pokazałam go na zdjęciu prezentującym ogłowie z konkursu kwietniowego.
Ogier ten dostał na imię Angelo i obecnie jest w trakcie hmm... nie powinnam tu mówić siwienia bo to będzie niepoprawne genetycznie, może lepiej zmiany maści :)


sobota, 16 maja 2015

Precioso i Diablo w kompletnych rzędach

Dokończyłam ogłowie do najnowszego siodła na skalę LB
Ogłowie ma ozdobny naczółek, regulację na paskach policzkowych i podgardlu, wodze zapinane na sprzączkę.







Żeby Precioso nie czuł się samotny, w sesji towarzyszył mu Diablo we wcześniej prezentowanym zestawie w tonacji brązowo-złotej.

poniedziałek, 11 maja 2015

Marcepanowy konik :)

Dziś post może nie zwiazany z modelarstwem, ale z końmi jak najbardziej ;).
Taki oto prezencik przyjechał do mnie aż z Węgier:








Ręcznie wykonany konik z marcepanu, pycha! :D

Konik jest (choć właściwie to był ;) ), maści gniadej z bardzo gęstą i długą grzywą sięgającą mu aż do kopyt, równie gęsta była grzywka i ogon. Miał zaznaczone słabizny oraz mięśnie piersiowe, kasztanów oraz strzałek brak xD... Te lekkie niedociągnięcia rzeźbiarskie zrekompensował jego pyszny migdałowy smak i aromat ^^, a powiedzenie "zjadłbym konia z kopytami" nabiera w tym kontekście zupełnie innego wyrazu :)

wtorek, 5 maja 2015

Grafitowo żółte siodło na skalę LB

Nowe siodło na skalę LB. Skóra naturalna w kolorach grafitowym oraz żółtym. Żółta skóra jest podarunkiem od Capricorn Meadow, za co chciałam bardzo jej w tym miejscu podziękować :). Oba kolory bardzo ładnie się łączą; co prawda nie dała bym rady wykonać całego siodła z żółtej skóry w tej skali, ale jako dopełnienie całości bardzo ładnie się sprawdza :). Do kompletu dodałam grafitowy popręg z futerkiem.







Zdjęcia były robione na szybko, na niezapiętym popręgu, po dopięciu popręgu siodło leży jeszcze bliżej grzbietu.

W trakcie robienia jest ogłowie do zestawu, ale nie wiem kiedy zostanie skończone, bo czas obrony tytułu magistra już tuż tuż :).