wtorek, 21 września 2021

Atardecer - Ogier Andaluzyjski CollectA Deluxe custom w maści dunalino



Witajcie:)
Dziś na blogu projekt, który czekał na skończenie przez dość długi okres czasu. Od modelu przeciętego na pół po skończony projekt.


Model ten, choć piękne wyrzeźbiony przez D.McDermott ma w oryginale zaburzone proporcje przez zbyt krótki grzbiet. Moim pierwszym etapem projektu było więc dodanie mu centymetrów w tułowiu. Wydłużyłam go o ok. 2,5cm przywracając właściwe proporcje.



Przy okazji pogrubiłam też nieco tułów zaraz za łopatkami, by model nie wyglądał jak "zgnieciony" w miejscu popręgu (to druga poważna wada w modelu OF)


Ponieważ jest to model pełny w środku, ciężki, przecięcie go na pół było nieco karkołomne, ale gdy udało mi się znów poskładać go w całość i przemalować, pokazał na co go stać :).


Chciałam spróbować przy nim coś nowego, dlatego wybrałam maść dunalino (palomino dun), nie robiłam jej wcześniej a wygląda szalenie ciekawie.


Dunalino jest niejako połączeniem maści izabelowatej z bułaną. Piaskowa sierść w ciepłym odcieniu, ciemne nogi, jasna grzywa i ogon w chłodnym odcieniu ze srebrnymi pasemkami i  pręga na grzbiecie. 


Atardecer nie otrzymał odmian na nogach, jednak przez jego pysk przebiega wąska strzałka zakończona różową chrapką.



Jego imię w języku hiszpańskim znaczy "zachód słońca".



Dodatkowo jest jednym z tych koni, które na żywo robią większe wrażenie niż przed kamerą :). Może w plenerze Atardecer spojrzy na mnie łaskawszym okiem i pozwoli jeszcze dokładniej oddać bogaty wachlarz kolorów swojej maści?



























Model wystawiony jest na sprzedaż i szuka nowego domku :)


7 komentarzy:

  1. He looks so much better with the lengthened back. Great work!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you <3. I was a little bit scared in cutting this model in half, but the final effect was worth it :).

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3. Wyszedł nawet lepiej niż na moich wizualizacjach :)

      Usuń
  3. O niebo lepiej wygląda z takim grzbietem! Gdyby nie miał takiej długiej grzywy trochę by przypominał Palmora (czyjś koń prywatny w stajni, w której jeżdżę)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę cię, pisałam z tobą na Howrse o SSO i podałaś mi kilka swoich blogów.
      ~ Soraya

      Usuń
  4. Bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcie, kiedy model był przecięty na pół. Sama ogólnie od jakiegoś roku już czekam aż na Monocerusie się znowu pojawi ten siwy, ale chyba się nie doczekam. Nie wiem gdzie indziej mogę go zamówić, bo trochę się obawiam tego co może przyjść po zamówieniu na np. Allegro.
    ~ Soraya

    OdpowiedzUsuń