Witajcie :). Jeszcze dziś możecie podziwiać ogiera andaluzyjskiego w malowaniu OF, już niebawem zostanie customem ;)...
A tymczasem kantarów ciąg dalszy, tym razem granatowy z błękitnym podszyciem. Kolory dobrane pod przyszłą maść konia, choć na gniadym też prezentuje się bardzo dobrze.
Kantar zapinany jest na sprzączkę, do kompletu posiada uwiaz z karabińczykiem.
Kto zauważył nowe tło? :)
Mustang i Andaluz w swoich własnych kantarach (nareszcie) :). Musitang wygląda na zazdrosnego, że teraz nie tylko on ma takie cacko za to spojrzenie Andaluza mówi wszystko ;)...
Na koniec jeszcze kilka zdjęć z życia stajni - zupełnie bez związku z postem ;D
i moja wygrana w konkursie na FB u Konna Cafe :)
Miałam ogromną ochotę się pochwalić, bo rzadko coś udaje mi się wygrać :)
Śliczne są te customy. Pytanie malujesz konie na zamówienie?
OdpowiedzUsuńTak, zapraszam do korespondencji mailowej: 170niunia@wp.pl
Usuń