Witajcie :)
Dziś pokażę wam piękność, w którą przemienił się Breyer Thunder i z którą żal się było rozstawać...
Custom wykonałam na modelu Breyer Traditional Thunder, perłowo siwym ogierze arabskim wprowadzonym w roku 2019 i wyrzeźbionym przez Brigitte Eberl.
Ja bardzo lubię perłowego Thundera w wersji OF, jednak daleko jej do realistycznej i świetlisty poblask sprawia, że model ma tyle samo zwolenników co przeciwników.
Nie można jednak odmówić mu fantastycznej rzeźby, ładnych proporcji i sporej dozy dynamiki.
Dzięki tym cechom doskonale sprawdza się jako custom, i z przyjemnością przyjęłam go na malowanie.
Właścicielka wybrała dla swojego modelu maść "siwiejący kasztan" - rose grey.
Maść pokazowego arabka na zdjęciach referencyjnych od razu mnie zachwyciła i wiedziałam, że Thunder wiele w niej zyska.
Dodatkowym smaczkiem była mała nieregularna gwiazdka na czole oraz minimalistyczne odmiany na przednich nogach.
Odmiany obejmowały tylko część koronki i rogu kopytowego, co poskutkowało dwukolorowymi kopytami <3.
Grzywa i ogon obfitują w pasemka i przejścia, część włosia poddała się już procesowi wysiwiania a część zatrzymała jeszcze pierwotny pigment.
Po skończeniu pracy model tak mi się spodobał, że było mi ciężej rozstać się z nim niż z pozostałymi modelami w commission.
Niemalże widziałam jak parska i grzebie kopytkiem ze zdenerwowania, gotowy by zerwać się do popisowego kłusa z wysoko ustawionym ogonem.
Właścicielka modelu przekazała mi, że od momentu jak trafił na jej półkę przestał być plastikowym Thunderem. Teraz nazywa się Szabatin.
Na koniec jeszcze zdjęcia w moim prywatnym zestawie pokazowym, bardzo ładnie mu w turkusie :).
Brak mi słów... Jest po prostu prześliczny!
OdpowiedzUsuńJeden zachwyt wyraża więcej niż tysiąc słów ;)
UsuńTen koń jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie dziwię się, że ciężko by było Ci się z nim rozstać – on jest przecudoowny! <3
OdpowiedzUsuńTak, przyznaję był mi trochę smutno jak go pakowałam, ale radość jego właścicielki mi to wynagrodziła :)
UsuńJest cudowny!
OdpowiedzUsuń<3!
UsuńPrzecudny! Widzę nowy wygląd bloga, jest bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńTrzeba było nieco odkurzyć stare kąty ;D
UsuńTen model naprawdę sporo zyskał w tym malowaniu... jestem pod wrażeniem :) A w tych piórkach, zwłaszcza na drugim zdjęciu od dołu, to aż nie idzie od niego oderwać wzroku... cudo!
OdpowiedzUsuń