Witajcie:)
Jest to ogier andaluzyjski firmy CollectA w skali Little Bits
Miałam już okazję malować go na maść perłową palomino (Deoro) oraz również na siwą jako jednego z moich pierwszych customów w okolicach 2016 roku.
Model ten zaczęłam od ciemno szarej bazy i powoli włoskowałam ciepłym odcieniem bieli aż do pożądanego efektu.
Dzięki temu powstało naturalne wrażenie szarej skóry pod białą sierścią.
Ogier jest czystej maści, tzn. bez żadnej nawet malutkiej odmiany. Grzywa i ogon są delikatnie kremowe, jak to się dzieje z białymi grzywami w realu od działania promieni słonecznych :).
Uwielbiam mleczne siwki, więc projekt ten sprawił mi dużo przyjemności tworzenia i smutno było odsyłać go z powrotem.
Z chęcią sprawię sobie taki egzemplarz jak skończę już 9833474 projekty, które mam w planach ;D...
Ale śliczny! Wygląda jak żywy.
OdpowiedzUsuńIle musiało być przy nim pracy... Jednak moim ulubieńcem na tym moldzie wśród Twoich customów jest zdecydowanie Deoro :D
OdpowiedzUsuńJest prześliczny! Mimo, że bardzo lubię wszystkie maści, to jednak siwa we wszystkich możliwych odcieniach jest na pierwszym miejscu :3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katarzyna :)