piątek, 19 października 2018

Moherowy custom ogiera arabskiego CollectA Deluxe - musisz zobaczyć O.O




Witajcie :)
Dzisiaj przełomowy post, ponieważ po pierwsze strona La Rosita Stable na Facebooku przekroczyła iczbę 900 polubień, a po drugie narodził się pierwszy w dziejach naszej stajni moherek ( czyli model z włosianą grzywą i ogonem)

Tutaj jeszcze w trakcie prac
Taki model pozbawia się oryginalnej grzywy i ogona zostawiając jedynie "kość ogonową", po czym maluje się go i wykańcza tak jak każdy custom.

Powyżej jest już custom gotowy na nową grzywę i ogon :)

Na początku nie wygląda to zachęcająco xD, trzeba włosy dokładne przykleić i odczekać aż klej dobrze zwiąże ...

Dopiero gdy klej wyschnie można włosy zacząć czesać, przycinać i formować. 

Tyle wiedziałąm z teorii, w praktyce wszystko wyszło metodą małych kroczków oraz prób i błędów.


Całość miała być rozwiana w biegu i do takiego efektu dążyłam. 







Jestem bardzo zadowolona ze swojej pracy i jej efektów, wszak jak na debiut nie poszło najgorzej :D
Poświęciłam temu koniowi tyle czasu jak jeszcze nigdy żadnemu customowi. Były chwile zwątpienia przy mozolnym nakładaniu kolejnych warstw jabłuszek i cedziłam przez zęby miłe słowa jak włosy kompletnie nie chciały się układać tam gdzie ja chciałam, żeby były :D...


Ale mogę dzisiaj powiedzieć, że opłacił się ten cały trud 














Model to oczywiście Ogier Arabski CollectA Deluxe 
i od dziś dumnie zdobi moją półkę ^^...




9 komentarzy:

  1. Przyznam, jest on za**bisty, te jabłka, ten pięknie rozwiany ogonek i grzywa, no cudo! :3
    Nawet mojej mamie bardzo się spodobał :D

    Pozdrawiam Stajnia Pegaz :)
    http://stajnia-pegaz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na pierwszy taki model to wyszedł CUDOWNIE.
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze próby są ekscytująco-stresujące :D, warto było się pomeczyć dla nowych doświadczeń

      Usuń
  3. Stylowy fryz, wygląda bombowo :-D
    Podziwiam, i oby tak dalej!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszedł ci świetnie, jak na pierwszy moherek - WOW, podziwiam.
    Jestem zakochana w tych jabłkach :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ganialnie wyszedł! Zazdroszczę cierpliwości i talentu
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy da się twoje konie jakoś kupić? Bo są cudne!

    OdpowiedzUsuń