piątek, 25 września 2015

Colors! Colors everywhere! :) Ogłowia na skalę LB

Po opublikowaniu na FB zdjęcia z nową dostawą kolorowych skórek, otrzymałam komentarz, że to chyba na kantary, bo na ogłowia się nie nadaje - a przynajmniej tak wynikało z komentarza :).



Zdziwiłam się ogromnie bo właśnie z myślą o ogłowiach dokonałam zamówienia ślicznych pastelowych skórzanych rzemieni ... Kolorów do wyboru było całe mnóstwo, ciężko było się zdecydować; wybrałam błękit, róż oraz fiołkowy, bo ładnie razem wyglądały i pasują do większości maści.

Dla tych co nigdy nie widzieli kolorowego ogłowia (w naszym kraju to wyjątkowa rzadkość a szkoda bo uważam, że są prześliczne :) ) podsyłam kilka zdjęć autentycznych :


Szkoda, że nie widzi się takich na co dzień :)
A teraz przejdźmy do moich ogłowi na skalę LB, które zaprezentują wam Luchador (trakener), Viento (hanower) oraz nowy konik w stadzie, klacz MFT - Camina (kamina, z hiszp. droga)




ogłowia posiadają nachrapniki, są obustronnie regulowane na paskach policzkowych, zapinane na podgardlu. Fiołkowe oraz niebieskie dodatkowo wyposażone w stopery do wytoku.








Długi post dzisiaj, ale to głównie przez zdjęcia ;) nie jestem pewna, czy Luchador jest zadowolony z tego różowego ogłowia, ale siwy z różem wygląda wyjątkowo zgranie :D.







wtorek, 22 września 2015

Wygrana w candy na blogu Lili's Stable

Przyjechała do mnie nagroda niespodzianka z bloga Lili's Stable 

gratulacje, pocztówka oraz bransoletka z przywieszką :)


Widokówka z boskim siwkiem w jabłuszka (wybrana chyba specjalnie dla mnie i moich preferencji maściowych ;D ) 


bransoletka jest z przywieszką w kształcie dębującego konika :), regulowana i w moim ulubionym kolorze ^^


Szkoda, że nie mogłam pokazać na ręce, ale nic straconego, jeszcze będzie okazja :)

Dziękuję Lili za piękne prezenty niespodzianki ;)

piątek, 18 września 2015

Czarny zestaw skokowy

Nigdy nie sądziła bym, że mając rękę w gipsie od palców niemalże po bark będę w stanie zrobić jakikolwiek zestaw, a już na pewno nie siodło i ogłowie :). Biorąc pod uwagę, że jeszcze 3 tyg. temu nie byłam w stanie operować nożyczkami ( a 4 tyg. temu nawet ich utrzymać) to poprawa jest mega :).







Czarno-szare siodło skokowe, wraz z napierśnikiem oraz wytokiem. Napierśnik regulowany, może być całkowicie wypięty, wytok również można odpiąć. Popręg z futerkiem, obustronnie regulowany. Ogłowie beznachrapnikowe (na życzenie), w pełni regulowane, wodze na sprzączkę, naczółek ozdobiony kremową tasiemką.



Czaprak i nauszniki już widzieliście w poprzednim poście :), kremowo-granatowe.

Ochraniacze na przody, regulowane, podszywane futerkiem.

Wiem, że bez strzemion, pracuję nad tym ;D.

Uważam, że wszystko wyszło bardzo ładnie i zupełnie nie widać, żebym miała unieruchomioną prawą rękę tworząc ten zestaw (najbardziej bałam się siodła) ;). Merlin osiodłany, więc przydało by się pojechać na trening... tylko kto mnie zastąpi ? :D

poniedziałek, 14 września 2015

Nauszniki na skalę Traditional i zdjęcia RTG

Tym razem akcesoria robione całkowicie 1 ręcznie :), no... powiedzmy, że na 1,5 ręki, bo palce wszystkie śmigają, ale nadgarstek mam unieruchomiony na mur-beton :)

Zielone nauszniki do kompletu z poprzedniego posta



oraz ochraniacze na przodu, również do kompletu :(nie dokończone)


i kremowo-granatowy zestaw do nowego kompletu, który mozolnie powstaje :)


a na deser moje zdjęcia z prześwietlenia ;), chirurg stwierdził, że kości są już zrośnięte, ale jeszcze za delikatnie, żeby poddać się zabiegowi wyjęcia drutów Kirshnera. Dostałam jeszcze 2 tyg. by zrost mógł się umocnić. 

Poniżej moje zdjęcia RTG, co wrażliwsi niech się tu zatrzymają ;)


nadgarstek i widoczne 2 druty

a tu mój łokieć, który gorzej oberwał, również widać 2 druty 


Trzymajcie się :)


środa, 9 września 2015

Wyplatany naczółek oraz wytok, skala Traditional

Dodatków ciąg dalszy :), niech was nie zwiedzie dokładność wykonania, to nie magiczne ozdrowienie ręki, naczółek był zrobiony wcześniej i czekał, aż skompletuje całość ;). Wyplotłam go z tasiemek w kolorach takich jak czaprak, żeby się ładnie całość prezentowała.



ogłowie założyłam razem z kantarkiem, bo jedną ręką się nie dało wszystkiego dobrze ułożyć i pozapinać.

Kolejną rzeczą, którą chcę wam pokazać jest wytok, przyczepiany do napierśnika karabińczykiem.


Wybaczcie mi luźny popręg, ale nie dałam rady go zapiąć jedną ręką...


Wodze są na sprzączkę, więc wytok można spokojnie wypinać :)


Do zestawu mają dojść jeszcze nauszniki i ochraniacze na przody, ale muszę je zrobić od podstaw i się lękam czy mi wyjdą tak na 1 rękę :)


Jutro odbieram zdjęcia RTG, mam nadzieję, że się mocno pozrastało :).
Dziękuję za tak liczne komentarze pod ostatnim postem, dawno nie byliście tak aktywni :), z wami łatwiej wracać do zdrowia :*

wtorek, 8 września 2015

Kantarek oraz napierśnik skala Traditional

Ręka jest już nieco mocniejsza, choć nadal tkwi w gipsie, trzeba czekać na opis zdjęć kontrolnych. W ramach rozruszania spróbowałam zrobić nowy kantarek, żeby sprawdzić, czy nie wyszłam z wprawy :).


Długo mi to zajęło, ale za to jaka satysfakcja mnie napadła, gdy skończyłam :D. 


Kantar jest popielato-srebrny, podszywany dwukolorowym futerkiem, a na kółku uwiązowym dodałam diamencik ;)



Następną rzeczą, którą zrobiłam jest napierśnik, był on wstępnie zrobiony jeszcze przed wypadkiem, więc musiałam te elementy jedynie połączyć ze sobą, dodać futerko i podpiąć do siodła (tu akurat korzystałam z pomocy :) )


Jak wam się podoba? :)


poniedziałek, 7 września 2015

Rozstrzygnięcie konkursu na imię:

Podliczenie głosów:

1.#
2.# # # # # # # # # #
3. # #
4.#
5.#

Wygrywa propozycja imienia nr 2: 
Reina de la Luna! (królowa księżyca) J


komplet 3 kantarów wraz z wyplatanymi uwiązami trafia do  

Wśród głosujących udział wzięli:
1.   Emcia Kałużna
2. Ikulina xD
3. Sandra Paluch
4. Lil
5. Schleich Mai
6. Izabela Zemła
7. Love Breyer Horses Aurelia Wiśniecka
8. Addison Queengren
9. Natalka Bajka
10. Tara Studios
11. Magdalena Wróblewska
12. Veronika Whalenight
13. lilith
14. Biała Wilczyca


Nagroda dla 1 z głosujących osób trafia do …
.
.
.
.

Numerek 8
Addison Queengren

Zwycięzcy proszeni są o podanie adresów do wysyłki na maila 170niunia@wp.pl

Gratulacje i dziękuję za pomoc w wyborze imienia, mnie się wszystkie podobały, miała bym problem, gdybym musiała wybrać sama, jesteście kochani :)!


piątek, 4 września 2015

Sesja Novii, Luchadora i Duquesy - collectA 2015

Przesyłam obiecaną sesję moich nowych podopiecznych :)

Napotkałam opinie, że Luchador (Luczador) i Duquesa (Dukesa) zrobione są na tym samym moldzie. Nie jest to prawda, choć na pierwszy rzut oka są dość podobne, oba mają plecione w koreczki grzywy i oba są ujeżdżeniowcami, jednak wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie by zobaczyć jak odmienne mają pyski, odmienną muskulaturę i odmienny chód przedstawiają :). Trakener jest mniej muskularny, choć jest ogierem, to pewnie dlatego, że Hanowerka jest w intensywniejszym treningu (trzeba być dobrze wytrenowanym koniem, by wykonać poprawny piaff ;) ) ...


Zarówno Luchador jak i Duquesa mają bardzo spokojne usposobienie, zdaje się, że Luchador  nawet bardziej niż Duquesa :) ...


( A, kuku! :D, połóżcie się na pastwisku a niemal na pewno ciekawskie konie sprawdzą co wam się stało ;) )

Luchador i Duquesa są oazami spokoju, za to Novia to zupełnie inna sprawa :), ma w sobie ogromne pokłady energii, wszystkich zaczepia, wszystko jest ciekawe a radosne "baranki" są na porządku dziennym :)


Novia jest bardzo młodziutka, jeszcze nie kiełznana, trzeba będzie jej energię odpowiednio ukierunkować w swoim czasie :).


Novia jest knabstruppem, choć podejrzewam, że może mieć w sobie domieszkę Andaluzyjczyka z racji lekko garbonosego profilu, długiej obfitej grzywy i ogona, oraz majestatycznej urody, typowych dla koni PRE


tak...Duquesa nie jest zbyt dynamicznym towarzyszem zabaw ^^, lub jako księżna patrzy na Novię nieco z góry ;), trudno zgadnąć co sobie myśli ignorując brykającą Novię :)...