poniedziałek, 14 września 2015

Nauszniki na skalę Traditional i zdjęcia RTG

Tym razem akcesoria robione całkowicie 1 ręcznie :), no... powiedzmy, że na 1,5 ręki, bo palce wszystkie śmigają, ale nadgarstek mam unieruchomiony na mur-beton :)

Zielone nauszniki do kompletu z poprzedniego posta



oraz ochraniacze na przodu, również do kompletu :(nie dokończone)


i kremowo-granatowy zestaw do nowego kompletu, który mozolnie powstaje :)


a na deser moje zdjęcia z prześwietlenia ;), chirurg stwierdził, że kości są już zrośnięte, ale jeszcze za delikatnie, żeby poddać się zabiegowi wyjęcia drutów Kirshnera. Dostałam jeszcze 2 tyg. by zrost mógł się umocnić. 

Poniżej moje zdjęcia RTG, co wrażliwsi niech się tu zatrzymają ;)


nadgarstek i widoczne 2 druty

a tu mój łokieć, który gorzej oberwał, również widać 2 druty 


Trzymajcie się :)


8 komentarzy:

  1. Fajne akcesoria :) zdjęcia z prześwietlenia są straszne o.o co się takiego stało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upadłam z konia podczas treningu. Wszyscy zaglądający tu przyjaciele czekają razem ze mną na zdjęcie gipsu :)

      Usuń
  2. Przepiękne akcesoria ;3
    Biedna jesteś w tym gipsie ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) już niedaleko, 2 tyg. szybko zlecą

      Usuń
  3. Świetne te zestawy :) Bardzo ładne kolorystycznie.
    Współczuję tych drutów i ogólnie całego zamieszania związanego z urazem (wiem dobrze co to znaczy mieć gips). Zdrowiej ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druty nie są złe, bo nie grozi mi przemieszczenie :), a w gipsie najgorsze jest to, że nie można się podrapać ;D, pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Hah, moja koleżanka z klasy dzień po założeniu gipsu zdjęła go, i na snapchacie wysłała mi zdj ręki a obok gipsu. JAK ONA MOGŁA ZDJĄĆ GIPS? Nie dość że to trudne to jeszcze nie zabardzo rozsądne ;-; xD No mniejsza. Ja mdleje na widok takich drutów itp... ;-; Hehe,no ale przeżyłam.

    ***

    Fajny post, wszystko mi się podoba ^^ PS: Z czego są zrobione nauszniki, z filcu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo nierozsądne, łatwo o przemieszczenie kości i wtedy konieczne jest operacyjne nastawianie, jest też ryzyko, że kość zrośnie się krzywo, co grozi albo kalectwem, albo kość jest operacyjnie ponownie łamana i ustawiana prawidłowo. Nic nie jest warte takiego ryzyka :).
      Druty może strasznie wyglądają, ale dzięki nim nie grozi mi przemieszczenie, nie trzeba mi było rozcinać ręki by wszystko poustawiać i uniknęłam cięcia kości, dzięki drutom wszystko się ładnie goi bez komplikacji, a złamanie miałam bardzo poważne, przezstawowe z przemieszczeniami odłamów.

      Nauszniki z filcu :)

      Usuń