środa, 22 kwietnia 2020

model specjalny - Gustav WIA oraz (prawie skończona) nowa diorama


Witajcie:)
dziś pokażę wam wyczekiwany przeze mnie model specjalny WIA  stworzony dla firmy MPV




Model przedstawia ogiera zimnokrwistego (rasa nie jest podana) maści gniadej mączystej / Dark Bay Pangare.


Gustav wyszedł spod dłuta  rzeźbiarki Brigitte Eberl, bardzo cenionej artystki świata modelarskiego. 


Ogier jest w skali 1:18, bardzo zbliżony wielkością do modeli CollectA w skali LB. 


Bardzo dokładnie wyrzeźbiony, model "żyje" i jest dynamiczny mimo pozycji "w stój", ruch wiatru w jego grzywie i ogonie, strzygące z zaciekawieniem uszy, mimika pyska, są tak przyjemne dla oczu, że ciężko oderwać wzrok :). 


Malowanie także jest ładne i dokładne, a przypominam, że jest to malowanie firmowe (OF). 
Rozjaśnienia są w odpowiednich miejscach, szczegóły oczu powalają i czekoladowy/ciemny odcień gniadego wyszedł bardzo naturalnie. 


Zrobiłąm mu zdjęcia zaraz po otrzymaniu paczki od Monocerus.pl i na niektórych ujęciach ma jeszcze metkę na nodze ;). 


Gustav stoi na brukowanym placu przed wrotami stajni. Jest to moja nowa i jeszcze nie do końca ukończona diorama. 


Postanowiłam stworzyć coś w klimatycznym stylu stajni z minionej epoki, wykonanej z cegieł i jasnej zaprawy. Masywne drewniane wrota zdobione są okuciami a pomiędzy murem a brukowanym dziedzińcem wyrasta trawa. 


Pomysł w głowie był cudowny i oczyma wyobraźni już widziałam efekty, jednak projekt okazał się mocno pracochłonny. 


Wrota wykonałam z prawdziwego drewna, okno z grubej plexi, każdą cegłę na murze musiałam wyciąć i ułożyć, ale to i tak nic przy układaniu bruku we wzór jaki razem z mężem wymyśliliśmy :). 


Po kilku dniach pracy efekt był jak widać powyżej. Na cegłach zaległa już zaprawa, wyrosła trawa a bruk ułożony. teraz trzeba było przygotować kilkanaście odcieni ceglastych i szarych, by pomalować osobno każdą cegłę na murze i każdą kostkę bruku. Jak widać bruk postanowiliśmy pomalować jako pierwszy. 


Po kolejnych kilku dniach uważamy, że efekt wart jest wysiłku :). Choć nie wszystko jest jeszcze skończone, bo w bramie brakuje skobla , pomiędzy brukiem zaprawy piaskowej a za oknem odpowiedniego widoku na wnętrze stajni, to i tak jestem bardzo dumna i z modelu i z dioramy :). 

4 komentarze:

  1. Widziałam konisko na Monocerusie w wersji tarantowatej i już nie wygląda tak dobrze. Myślę, że zdecydowanie jest wart swojej ceny. Gratuluję takiego nabytku! Diorama wygląda wprost przepięknie i niesamowicie realistycznie. Nigdy nie potrafię w słowach wyrazić swojego zachwytu :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tarant ma niezbyt udane malowanie, ale za to byłby fajny na customa :)

      Usuń
  2. Podziwiam zaparcie w układaniu bruku - ja kilka lat temu wycięłam zwykłe kwadraty i do tej pory nie udało mi się wyjść poza fazę planowania. Marny ze mnie twórca dioram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko do nadrobienia jak wycięty bruczek sobie czeka, może mój post cię natchnie i złapiesz wenę twórczą ;D

      Usuń