piątek, 22 kwietnia 2016

Custom klaczy Achał-Tekińskiej

Witajcie :), dziś pokażę wam klacz wzbudzającą wiele skrajnych emocji w modelarskim świecie. Jedni jej nie cierpią, inni uwielbiają, (ja należę do tej drugiej grupy :)) i obie grupy maja sporo racji :). Przeciwnicy tego modelu wypominają okropne złote malowanie w wersji jeleniej oraz perłowo-złote w wersji cremello, zbyt zwartą budowę ciała jak na Achałkę, grube nogi, nieprawidłową anatomię w obrębie stawów skokowych... zwolennicy zaś chwalą piękną rzeźbę, doskonale zaznaczone mięśnie, ujmującą dynamikę bijącą z całej sylwetki. Klaczy niestety (lub stety) nie odchudzę, ani nie wysmuklę jej nóg, ale jeśli nadam jej nową maść, oraz zasugeruję, że klacz jest krzyżówką rasy Achał-tekińskiej z inną masywniejszą rasą, to być może zyska ona nową rzeszę zwolenników :).
Klacz nie posiada jeszcze imienia, coraz trudniej mi wymyślać piękne i unikatowe imiona pochodzenia hiszpańskiego :) (co nie znaczy, że coś się zmieni w tej kwestii), ale posiada nową maść, w której możecie ją od dziś podziwiać:















Na zdjęciu poniżej Achałka razem z mleczno-siwą klaczą arabską Ines, dla porównania odcienia maści :)


oraz zdjęcie, które przeniesie was do filmiku o customie klaczy:
(kliknij w zdjęcie)

Piszcie co o niej sądzicie, przekonała was do siebie, czy zakochaliście się w niej jeszcze bardziej? :D
Pozdrawiam!


7 komentarzy:

  1. Piękna :*
    Wygląda jeszcze ładniej. Talencik! :-D
    Bardzo podobają mi się u Ciebie takiego typu posty. :-)
    Wpadnij do mnie, jeśli masz ochotę.
    HermaArt

    OdpowiedzUsuń
  2. Klacz bardzo ładnie wygląda w tej maści :). Jeżeli chodzi o rasę ... Achał x jakiś masywniejszy ... Moja odpowiedź brzmi =D!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kopyciasty, szczerze mówiąc sam model jest genialny - ale jeśli miałabym go kupić, to tak jak ty zrobiłabym custom, albo oddałabym do zrobienia customu bo maść jak stwierdziłaś, najlepsza nie jest.
    Ogólnie gratuluję precyzji (ja nie jeden swój model skopałam) i fajnego modelu!

    Zapraszam do mnie na nową notkę!

    Pozdrawiam,
    Paulina M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą klacz w innej wersji. Faktycznie jest specyficzna. Na tyle, że zastanawiam się nad zakupem także drugiego wariantu kolorystycznego.
    Bardzo dobry opis :)

    U mnie nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny, przepiękny custom *_* Jak dla mnie ten model wiele zyskuje w nowej maści :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna klaczka *o*
    Tylko te nogi w samym modelu troszkę mi przeszkadzają :c
    Ja jeśli miałabym ten model , to na pewno dałabym na custom , na maść karą :D
    Uwielbiam karuski i jestem ciekawa jak ta klacz wyglądałaby w takiej maści. Może chociaż wizualnie wyszczupliłaby jej nogi :)
    Graty pięknego CM ;)
    Pozdrawiam!
    ~Roxy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta klaczka w wersji OF Buckskin ma czarne nogi i o dziwo wyglądają jeszcze grubiej :D, nie wiem dlaczego, przecież czarny powinien wyszczuplić ;). Ciekawe jak wyglądał by jako karuska, zapewne była byś pierwszą osobą przerabiającą ją na karą, bo w czeluściach Internetu znalazłam jedynie mojego customa, jeszcze innego cremello, gniado-srokatego i palomino...

      Usuń