czwartek, 10 stycznia 2019

Mamy to! Uprząż na skalę Little Bits zrobiona! :)


Witajcie :)
Dziś zaprezentuję wam swoje najnowsze dzieło, które skończyłam zaledwie kilka dni temu.

Pisałam już o tym na FB, i część z was już wie, że wpadła mi w łapki naprawdę gruba skóra. Kilka lat wstecz nie udało by mi się nic z niej zrobić, ale po kilku już latach robienia rzędów, nabrałam doświadczenia, które pozwoliło mi zamienić tę "zelówkę" w naprawdę fajną uprząż :). 

Jest ona prezentowana na klaczy hanowerskiej CollectA, więc jest to skala Little Bits.

Paseczki musiały być naprawdę cieniutkie i wąziutkie, ale na szczęście z nową skórą (gdy już ją pocieniłam odpowiednio) genialnie się pracowało.


Zdecydowałam się na uprząż, bo miałam ogromną ochotę zrobić coś nowego, no i chciałam sama siebie sprawdzić, czy dam radę, patrząc na końcowy efekt, jestem z siebie dumna. 

Postawiłam tutaj na realizm, więc uprząż można dopasowywać na każdym elemencie i "zdemontować" każdy jej dowolny fragment, łącznie z klapkami na oczy. 


Moją tak zwaną wisienką na torcie są okulary z trokami (czyli klapki na oczy ze sztywnymi paseczkami łączącymi je z paskiem potylicznym), były nie lada wyzwaniem, ale zdecydowanie nie chciałam rezygnować z tego elementu.



Na zdjęciach poniżej, już bez komentarza, uprząż zaprezentowana na świeżym powietrzu, w zimowej scenerii: 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz