kantar soft na skalę Classic i inne sprawy :)

Witajcie :)

Przyjechały do mnie nowe wstążki w cudnych kolorach wzbudzających we mnie chęć tworzenia ;).

Zamówiłam je na próbę i jestem wyjątkowo zadowolona z tego jak się sprawują i prezentują.

Dziś kolorek, który poszedł na pierwsze testy - oliwkowa zieleń - stworzyłam z niego podszywany kantarek soft dla mojego mustanga collecta 1:12 light palomino. Podszycie z miękkiego polarku w kolorze jasno-zielonym.

Do kantara oczywiście uwiąz zapinany na karabińczyk a sam kantar zapinany na sprzączkę.

Takie i podobne kantary planuję zrobić wszystkim moim Deluxom (1:12), bo czuje się jak przysłowiowy szewc co bez butów chodzi ;), robię rzędy i akcesoria innym ludziom a moje konie biegają gołe i bose :D.

Kiedy jeszcze byłam na święta poza Wrocławiem zrobiłam dla mojego nowego podopiecznego halter z uwiązem i doczepianymi wodzami. Jak na coś co powstało w spartańskich warunkach twórczych wyszedł bardzo przyzwoicie :).

Wiem, że kolor taki nie dla ogiera, ale jak nie było nic innego pod ręką to i różowy się nadał.

Na zdjęciu powyżej do haltera doczepiona jest wodza a już poniżej uwiąz

Na Facebooku jeszcze do poniedziałku trwa głosowanie na prace nadesłane do konkursu! 

Kto ma możliwość a jeszcze tego nie zrobił niech zagłosuje, warto ;)

Podoba wam się zimowa sceneria dzisiejszych zdjęć? :D Nieco sypnęło śniegiem w stajni La Rosita a patrząc za okno i na prognozę to nie tylko tam ;)...