sobota, 8 września 2018

Klacz Belgijska nowość CollectA 2018



Zaraz po klaczy falabella, jedna z wyczekiwanych przeze mnie nowości na ten rok.


Klacz Belgijska w maści kasztanowatej, z odmianami na wszystkich nogach i strzałką na pysku przechodzącą w różową chrapkę.

Jest to model pokaźnych rozmiarów i waży swoje ;). Obawiałam się ,że kopyta, jak to było z poprzednimi zimnokrwistymi modelami tej firmy, będą nieproporcjonalnie duże, jednak tu tragedii nie ma i wielkość kopyt jest akceptowalna (choć nie mogę powiedzieć, że jest idealnie).


Poza tym jest to fantastyczny, harmonijny model, który doskonale radzi sobie przed obiektywem :).


Na najbliższy czas zostanie u mnie w malowaniu OF, mam dużo innych projektów do skończenia, choć korci mnie by się przekonać jak wyglądała by w maści siwej ;D.

Do was już trafiła ta dostojna piękność? 
Czekam jeszcze na ogiera Islandzkiego i to będzie na tyle  tegorocznych nowości, które chciała bym mieć :)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz