Remont stajni nareszcie się zakończył, mimo, że szafki i półki nie zapełniły się jeszcze drobiazgami, to i tak chciałam już bardzo podzielić się z wami tym co stworzyłam :).
Siodlarnia podzielona została na 3 części (biuro, siodlarnię Little Bits i siodlarnie Traditional/Classic)
W biurze przesiaduje Sarah...
dostałą firmowego laptopa i buszuje po Internecie, ciekawe co przegląda.. :)?
W największym z pomieszczeń jest siodlarnia Little Bits, ponieważ niemalże cała moja kolekcja koni jest w tej skali i mam do nich najwięcej sprzętu.
Kantary i uwiązy na skalę Traditional i Classic mają swoją osobną ścianę :).
Kilka obrazów na ścianie by w biurze było przytulniej...
A tu siodlarnia Traditional/Classic...
Sarah ma teraz gdzie spokojnie wypić kawę w swoim ulubionym kubku z koniem ;).
ogłowia Traditional
uwiązy i kantary w siodlarmi Little Bits (jaka piękna pogoda na zewnątrz, w sam raz na przejażdżkę) :D...
Flo już się nie kurzą w szufladzie, zostały wyeksponowane na głównej ścianie ...
Poranny przegląd prasy jeździeckiej...
No tak! Jakby mało było jeszcze derek w siodlarni, trzeba pooglądać najnowsze modele ;D...
Przybory do pisania :)...
i jeszcze kilka najnowszych czasopism...
Siodła Little Bits...
a nad nimi ogłowia :)
a to wszystko mieści się na takiej przestrzeni:
Na dokładkę mam jeszcze bonus :)
Na Dzień Dziecka otrzymałam od Księcia nowego konia do kolekcji :D
Na zdjęciach w pustej jeszcze siodlarni:
Właśnie się przerabia na nową maść :)...
Pozdrawiam!
Skąd Ty kochana bierzesz takei wspaniałe pomysły?! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNAprawdę nie spodziewałąm się!
TAka piekna ta siodlarnia... :)
ŁAŁ, ŁAŁ i jeszcze wielkie ŁAł!!!!!!!!!!! Jestem pod wielkim wrażeniem! Tyle ozdobników, tak realnie to zrobiłaś, że... Nie wiem, co powiedzieć! A tak z ciekawości - z czego zrobiłaś tę całą siodlarnię? :
Przepiękne i jeszcze raz wspaniałe masz pomysły!
Pozdrawiam i życzę więcej pomysłów! :) :) :)
W wolnej chwili wpadnij do mnie! :3
Emma ♥
P.S. Jednak ColletcY nie otrzymam....
siodlarnia nareszcie jest taka jaką sobie wyobrażałam :) co do materiałów, to karton, drewno, papier... 3 tygodnie mozolnej przebudowy :). Pozdrawiam!
UsuńSiodlarnia piękna. Po prostu cudo! <3 Świetny pomysł i wykonanie. Niech zgadnę, ogier przemalowywany jest na jakiś rodzaj siwej? <3
OdpowiedzUsuńPS. Derek nigdy nie za dużo! :)
PSS. Może zrobisz na blogu Q&A?
dziękuję :),muszę cię zaskoczyć, że koń będzie w jednej z odmian maści paint, choć w tym co piszesz jest dużo racji. :D Chciałam by zachował swój charakter konia west... więcej napiszę w poświęconym mu poście, pozdrawiam :)
UsuńPPS ;), co do Q&A świetny pomysł o ile znajdzie się na tyle dużo chętnych chcących mi zadać pytania by można był to pozbierać w jedną notkę... :)
UsuńCudowna siodlarnia, jest bardzo realna i przestronna :) widać, że włożyłaś w nią bardzo dużo pracy :D
OdpowiedzUsuńŚwietny model, czekam na nową maść ;)
Pozdrawiam!
jakieś 3-4 tygodnie pracy już dokładnie nie pamiętam, kiedy zaczęła, ale było warto :). Nie przypuszczałam ,że będę go mieć, było zawsze tyle ważniejszych koni do zdobycia, ale fajnie, że jest u mnie i będę mogła pokazać jego mocne strony :D pozdrawiam!
Usuń