wtorek, 29 marca 2016

Czarne siodło skokowe, skala Little Bits

Dziś kolejny z moich mini-zestawów jeździeckich na skalę Little Bits, tym razem czerń oraz turkus na tle pięknej hreczki :).


Siwe konie mają to do siebie, że jakiego koloru bym nie użyła, to pięknie wyglądają, nawet w bieli im do twarzy a co dopiero w błękitach i turkusach :)


Siodło oraz ogłowie posiadają wszelkie możliwe regulacje a popręg regulowany jest obustronnie.




Nie wiem co jeszcze mogła bym o nim napisać, tak by was nie zanudzić dobrze wam znanymi już danymi technicznymi ;)... Jeśli będziecie mieć jakieś pytania, to po prostu zapytajcie w komentarzach, w miarę swojej wiedzy i możliwości odpowiem :).



Ja ubolewam nad tym, że Święta przeminęły z prędkością światła, i trzeba odłożyć wszystkie niedokończone rzędy i powrócić do pracy i codziennych obowiązków... Ale... nie upadajcie na duchu xD, w planach mam dla was nowe siodło ujeżdżeniowe, tym razem na dużą skalę :)...





Mam także przygotowany filmik z siodłania, ale jak na złość zabrałam do domu nie swój kabel i bolec za duży, nie mieści się ;'D... Trzeba będzie niestety poczekać...
Trzymajcie się ciepło, bo we Wro dziś co godzinę inna pogoda, już było słońce, wiatr, deszcz, słońce i deszcz, burza a teraz pochmurnie... Kwiecień plecień, dosłownie ;)..
Pa!

wtorek, 22 marca 2016

Konkurs wielkanocny oraz błękitny halter :)

Na moim fanpage na Facebooku odbywa się konkurs, którego nagrodą jest błękitny zestaw: halter z nachrapnikiem wyplatanym techniką Makrama oraz uwiąz z karabińczykiem.


Zestaw pasuje na konie w skali Little Bits (np. CollectA, Schleich), wykonany jak prawdziwy halter, rozpinany i regulowany z prawej strony. Uwiąz wyplatany, zakończony karabińczykiem, który można odpiąć. 

Więcej zdjęć dzięki uprzejmości Księcia z Bajki :):













Zapraszam do udziału i życzę wszystkim powodzenia! :D

niedziela, 20 marca 2016

Custom w skali Breyer Traditional - Merlin

W dzisiejszym poście pokażę wam ukończonego nareszcie customa w skali Breyer Traditional :)


Ciesze się ogromnie, że podjęłam to wyzwanie, bo Merlin zmienił się nie do poznania i nawet z miją pierwszą w życiu grzywą jakoś dałam sobie radę.


W pierwotnym zamyśle, miał być siwy w hreczce, jednak ostatecznie padł wybór na siwo jabłkowitego z ciemnymi kończynami oraz czarną grzywą i ogonem. 


Oczy Merlina posiadają ciemno brązową tęczówkę oraz podłużną czarną źrenicę.




Pysk jest przyciemniony z różową plamką na chrapie. 

Grzywa jest krótko przystrzyżona, przerzucona asymetrycznie na jedną i drugą stronę szyi, grzywki nie przystrzygłam, zostawiłam naturalną ;).


Ogon pozostawiłam w oryginale, z powodu koloru i dobrej jakości niezniszczonego włosia.

Na koniec jeszcze zdjęcie przed i po :)



Jak wam się podoba? Bo mi bardzo :).
Lubiłam starego Merlina, ale nowego lubię jeszcze bardziej :D.
Na koniec jeszcze film, ostatni już z serii: Breyer Traditional scale model horse custom

i jeszcze mały off topic :). W ramach urodzin moja pokaźna domowa biblioteczka powiększyła się o trzy wyśmienite tytuły ^^...

a także przypomniało mi się, że mam kredki ;D... ciężko się oprzeć takim pięknym kolrowankom :).


Pozdrawiam! :)




sobota, 12 marca 2016

Custom w skali Traditional - postępy w pracy...

Dziś film z postepów prac nad customem w skali Traditional - Merlinem :). Jest już niemalże gotowy, została do zrobienia grzywa (lękam się co to będzie ;) )  i kopyta ...


a żeby nie było tak tu pusto, poniżej zdjęcie Merlina w pierwotnej, flokowej, wersji... Jest różnica :D


środa, 9 marca 2016

CollectA Thoroughbred mare custom - perlino

Dziś custom klaczy pełnej krwi angielskiej (Thoroughbred) :)


Klacz została przemalowana z maści karej na maść perlino (perłowy)


Maść perlino jest maścią rozjaśnioną z maści gniadej. Więcej o tym w moim filmiku na końcu posta oraz na Facebooku :). 


Z racji genetyki jest ciemniejsza niż cremello, ponieważ cremello jest rozjaśnieniem innej podstawowej maści. Konie perlino mają różową skóre, błękitne oczy oraz kremowe kopyta. Grzywa i ogon są ciemniejsze niż reszta ciała (od beżu cappuccino po rdzawo rudawy), ciało jednolicie kremowe.













Na zdjęciu poniżej porównanie z koniem siwym. Siwe konie mają ciemną, szarą skórę co często dobrze widać na chrapach i wokół oczu, gdzie jest mniej włosia :). 


Widać tu dobrze różnicę w odcieniu sierści. 


a na koniec filmik: (uwaga! Ostrzegam, rozgadałam się xD)

Klacz nie ma jeszcze imienia. Jeśli macie jakieś propozycje (hiszpańskie! :) ) możecie pisać w komentarzach, może akurat pomożecie mi złapać wenę i naprowadzicie na jakieś świetne imię ;).

Pozdrawiam! :D