Witajcie :)
Dzisiaj przełomowy post, ponieważ po pierwsze strona La Rosita Stable na Facebooku przekroczyła iczbę 900 polubień, a po drugie narodził się pierwszy w dziejach naszej stajni moherek ( czyli model z włosianą grzywą i ogonem)
Tutaj jeszcze w trakcie prac
Taki model pozbawia się oryginalnej grzywy i ogona zostawiając jedynie "kość ogonową", po czym maluje się go i wykańcza tak jak każdy custom.
Powyżej jest już custom gotowy na nową grzywę i ogon :)
Na początku nie wygląda to zachęcająco xD, trzeba włosy dokładne przykleić i odczekać aż klej dobrze zwiąże ...
Dopiero gdy klej wyschnie można włosy zacząć czesać, przycinać i formować.
Tyle wiedziałąm z teorii, w praktyce wszystko wyszło metodą małych kroczków oraz prób i błędów.
Całość miała być rozwiana w biegu i do takiego efektu dążyłam.
Jestem bardzo zadowolona ze swojej pracy i jej efektów, wszak jak na debiut nie poszło najgorzej :D
Poświęciłam temu koniowi tyle czasu jak jeszcze nigdy żadnemu customowi. Były chwile zwątpienia przy mozolnym nakładaniu kolejnych warstw jabłuszek i cedziłam przez zęby miłe słowa jak włosy kompletnie nie chciały się układać tam gdzie ja chciałam, żeby były :D...
Ale mogę dzisiaj powiedzieć, że opłacił się ten cały trud
Model to oczywiście Ogier Arabski CollectA Deluxe
i od dziś dumnie zdobi moją półkę ^^...
GENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, jest on za**bisty, te jabłka, ten pięknie rozwiany ogonek i grzywa, no cudo! :3
OdpowiedzUsuńNawet mojej mamie bardzo się spodobał :D
Pozdrawiam Stajnia Pegaz :)
http://stajnia-pegaz.blogspot.com
Dziękuję, pozdrowienia dla mamy :D
UsuńJak na pierwszy taki model to wyszedł CUDOWNIE.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :3
Pierwsze próby są ekscytująco-stresujące :D, warto było się pomeczyć dla nowych doświadczeń
UsuńStylowy fryz, wygląda bombowo :-D
OdpowiedzUsuńPodziwiam, i oby tak dalej!
Pozdrawiam!
Wyszedł ci świetnie, jak na pierwszy moherek - WOW, podziwiam.
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tych jabłkach :D
Pozdrawiam!
Ganialnie wyszedł! Zazdroszczę cierpliwości i talentu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Czy da się twoje konie jakoś kupić? Bo są cudne!
OdpowiedzUsuń