Witajcie :)
W dzisiejszym poście, ukończony i wyczekany zestaw skokowy na skalę Little Bits.
Nad zestawem pracowałam bardzo długo, ponieważ ma wiele szczegółów i składa się z wielu dodatkowych elementów, których nie mogło zabraknąć :)
Zestaw wykonałam z brązowej skóry naturalnej, z którą pracowało mi się bardzo przyjemnie, była miękka i podatna, obróbka to była czysta przyjemność. Miła odmiana po siodle ujeżdżeniowym, którego czarna skóra nieźle dała mi w kość.
Na całość składa się oczywiście siodło o profilu skokowym, popręg z fartuchem, podogonie, napierśnik oraz ogłowie z nachrapnikiem meksykańskim.
Całość - od podogonia po nachrapniku kończąc - jest w pełni regulowana we wszelkich możliwych miejscach jakich oczekiwalibyście przy pełnowymiarowym sprzęcie. Samo podogonie ma 3 punktową regulację, a przy ogłowiu jest aż 12 miejsc, w których można paski skrócić bądź wydłużyć.
Naczółek oraz napierśnik mają pasujące do siebie złote zdobienia, tworząc jeden spójny komplet.
Nachrapnik meksykański był dla mnie największym wyzwaniem, ponieważ chciałam, by był w pełni regulowany, a więc, by paski krzyżujące się na grzbiecie nosa, pod ochronnym skórzanym kółeczkiem, także były ruchome. Kosztowało to moje palce nie lada gimnastyki, ale mogę z dumą powiedzieć, żę udało się :). Gdyby ktos wpadł na szalony pomysł zdemontowania całego ogłowia na części, to skórzane kółko na grzbiecie nosa da się zdemontować, tak jak wszystkie pozostałe elementy.
Jestem bardzo zadowolona z prezencji mojego najnowszego zestawu i cieszę się, że udało mi się go zrobić dla siebie, mimo natłoku zamówień prywatnych.
Podziwiam za cierpliwość!!!! Marzę o takim talencie, ale daleko mi do niego. Jednak trening czyni mistrza, więc ćwiczę, ale naprawdę chciałabym mieć taką cierpliwość do tych małych sprzączek O.O Z jakiego drucika są zrobione? (jakaś konretna firma czy cuś ^^)
OdpowiedzUsuńA i jeszcze jedno. Skąd bierzesz skórę?
OdpowiedzUsuńŚwietne :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie, gdzie kupowałaś ową skórę ?
OdpowiedzUsuń