Dziś bardzo zaległy post z akcesoriami stajennymi :)
Wybaczcie takie zaległości ale ostatnio dużo się dzieje, na głowie mam zakładanie firmy (nie modelarskiej, związanej z moim kierunkiem magisterskim) oraz co ważniejsze pochłaniają mnie przygotowania do ślubu :D,
Wasza Karrosi powiedziała "tak" swojemu Księciu z bajki no i teraz mamy trochę latania, więc musicie być wyrozumiali... aż do Lipca ;)
Na zdjęciach mamy 2 drewniane skrzyneczki na przybory do czyszczenia koni, niebieską oraz czerwoną. Na pierwszym planie 2 gąbeczki.
Do tego 2 miękkie szczotki do sczesywania kurzu, spray na owady, smar do kopyt, szampon i odżywka nabłyszczająca.
Kopystki w różnych kolorach także powinny w takim zestawie być.
i finalnie 2 miękkie ściereczki do nadawania sierści połysku.
Zdjęcie z Bellą dla pokazania skali, oho, już dorwała jedną z kopystek, moje siwuchy bedą lśniły czystością :D...
P.S.
Wzieliście udział w bitwie na memy (poprzedni post)?
do wygrania takie oto ogłowie west:
Trzymajcie się, pa! :)
Jakie cudeńka a do tego takie malutkie po prostu śliczne ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńMasz talent wszystko piękne i widać że bardzo starannie wykonane :) niecierpliwie czekam na kolejny post i biore sie do komentowania poprzednich.
pozdrawiam !!!!