Tak..., jak już mówiłam, ambitna jestem i spróbowałam podjąć to wyzwanie :D
Reina: " O, coś leży" ...
Pierwsza przymiarka.... i pierwsze poprawki na dzień dobry :), Reina mi trochę zmalała przy tym manekinie, więc na dzień dobry manekinowi skróciłam nogi i odjęłam mu wzrostu :)
Lepiej, ale ramiona były jeszcze do poprawki...
kształt został mniej więcej zaakceptowany, więc zaczęłam obkładać druciki masą, która już przy bryczesach doprowadzała mnie do białej gorączki, była niemiłosiernie twarda, kruszyła się, zero plastyczności ;/
Nie poddałam się i przywdziałam manekinowi kozaczki :)
a następnie, u kresu wytrzymałości fizycznej i psychicznej ;), załozyłam mu krótki czarny fraczek konkursowy z plastronem, potem włożyłam mu rękawiczki i wykończona, z obolałymi rękoma, zakończyłam swoją twórczą pracę. Wysłałam manekina na małą sesję...
Ale nie wiem czy go dokończe, widzę wiele wad no i głowa to największy ze wszystkich problemów :). Na razie posiedzi na Nieblo, aż mi opuchlizna z rąk zejdzie i zapał wróci ;), nie zalejcie mnie tylko krytyką ;D, chyba, że konstruktywną, zawierającą podpowiedzi, co zrobić i jak zrobić, żeby to lepiej w przyszłości zrobić ;).
Bardzo fajny jeździec Ci wyszedł :). Dokończ go ;D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
horses-models-photography.blogspot.com
hehe :D, dziękuję, zejdą sińce, to zobaczymy ;), ale boję się, że jak przyjdzie do robienia głowy to czeka mnie porażka ;D. Przydała by się świeża modelina, albo jakaś inna masa modelarska, bo ta moja to droga przez mękę :). Pozdrawiam
UsuńExtra! ;D
OdpowiedzUsuńMusisz go dokończyć ;3
Pozdrawiam!
Sama próbowałam robić jeźdźców i wiem jakie męki to oznacza ;) Podziwiam że udało ci się doprowadzić go do takiego stanu ;)
OdpowiedzUsuńHm... jest większy niż te schleichowe posadzone na collectę (jak chcesz mogę ci podrzucić zdjęcia), ale ogółem dobrze ci z nim idzie. Kończ go szybko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajny. Ja poprawiłabym tylko nogi - są za bardzo do tyłu.
OdpowiedzUsuńfajnie Ci to idzie, dokończ! :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy :)
Pozdro
Bardzo fajny jeździec!
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy! ;")
Świetny człowiek,czekam na efekt!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że podołasz temu zadaniu. :) Czekam na efekty końcowe :3 Pozdro!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe wyzwanie! Też mam nadzieję, ze dokończysz, bo świetnie Ci idzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: schleich-stajnia.blogspot.com